Małgorzata Rozenek-Majdan na gliwickim Rynku. Prezenterka zachęca do poparcia in vitro

Działacze inicjatywy „Tak dla In Vitro” spotkali się na gliwickim Rynku, by przypomnieć o akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy przywracającej refundację leczenia niepłodności. Posłom i posłankom oraz działaczom z różnych ugrupowań towarzyszyła ambasadorka tej akcji, Małgorzata Rozenek-Majdan.

 
Prezenterka i celebrytka nie ukrywała, że jej synowie przyszli na świat właśnie w wyniku skorzystania z tej konkretnej procedury medycznej.
– Polskie społeczeństwo mówi wyraźnie „Tak dla in vitro”. Chcemy docierać do mieszkańców i mieszkanek wszystkich miejscowości – tych większych i tych mniejszych, bo chcemy mówić o tym, że wsparcie finansowe Państwa dla par starających się o dziecko jest niezbędne. Dane demograficzne są zatrważające, najgorsze od czasów drugiej wojny światowej. Coraz więcej nas umiera, coraz mniej się rodzi, a ci, którzy decydują się na rodzicielstwo zostali pozbawieni wsparcia finansowego Państwa jeżeli mają problemy natury medycznej. Tak nie powinno być – mówiła Rozenek-Majdan.

Niepłodność to postępująca choroba cywilizacyjna, która w przyszłości może dotknąć wielu osób, dlatego ważnym aspektem radzenia sobie z nią jest przygotowanie równego dostępu do leczenia. Szacuje się, że na przypadłość tą w naszym kraju cierpi około 3 milionów osób.

Przypomnijmy, że krótko po dojściu do władzy, rząd Prawa i Sprawiedliwości wycofał się z finansowania procedury in vitro. Zastąpiono ją tzw. naprotechnologią, czyli metodą wspomagania zajścia w ciążę naturalnymi metodami, jak obserwacja swojego organizmu czy pomiary temperatury. Skuteczność tego postępowania medycznego uważana jest za znikomą.

(żms)
fot. 24gliwice.pl

17 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
View all comments
Pasażer
15/03/2023 05:30

Głównym problemem dzisiejszych społeczeństw nie jest to, że nie mogą mieć dzieci, a to, że nie chcą ich mieć. I odpowiedzialność za to ponoszą rządy i to zarówno poprzednie jak i rząd obecny. A Pan Borys ze swoją świtą, uprawiają tu akcję polityczną, której prawdziwy cel jest inny niż doprowadzenie do wzrostu demografii w Polsce. Jednak Pan Borys ma swoje istotne zalety. Bardzo dobrze służy jako stojak do parasola.

Seb
15/03/2023 06:11

Byłem ostatnio zjeść coś na Rynku, ze znajomymi. Było nas więcej niż Państwa na zdjęciu, a artykułu nie było. Ech, życie.

Józek Chlipała Bąk Gąsienica .
15/03/2023 10:56

Jeszcze jej tutaj nie było . Wielki autorytet .

gliwicjus
15/03/2023 07:54

Rozenkowa na rynku? Mam nadzieję, że było posprzątane!

acja
15/03/2023 07:50

Zdecydowanie należy zacząć od LECZENIA a in vitro zostawić na potem.
Zamiast faszerować młode dziewczyny antykonceptami zanim jeszcze prawidłowo wykształci się i dojrzeje układ rozrodczy, może warto się zainteresować stosownymi badaniami i profilaktyką, żeby móc wdrożyć leczenie. IN VITRO to ostateczność i NIE JEST LECZENIEM bo nie powoduje że układ rozrodczy będzie już działał prawidłowo a jedynie , upraszczając, stwarzaniem w ciele kobiety chwilowo sztucznych warunków aby mogła dziecko mieć.

Mader
16/03/2023 10:32
W odpowiedzi na  acja

Ale wiesz, że jeśli chodzi o przyczyny niepłodności czy bezpłodności leżą również po stronie mężczyzn? Statystycznie wychodzi mniej więcej po równo więc taka szpilka w stronę kobiet jest nie w porządku. Nie wyleczysz chorób przysadki mózgowej, przedwczesnej menopauzy, zrostów, zaburzeń budowy macicy itd. Gdyby to było tak łatwe to mało która para decydowałaby się na in vitro. Wiesz jak ta procedura przebiega? Wiesz jaki to jest koszt, ile bólu muszą znosić kobiety, codzienne zastrzyki w brzuch? Myślisz, że to naprawdę coś prostego i gdy parze coś nie wychodzi to idą do kliniki i raz dwa dziecko załatwione?

acja
16/03/2023 10:57
W odpowiedzi na  Mader

Nie napisałam, że in vitro nie, tylko że na potem, pierw należy leczyć a dopiero potem starać się w inny sposób, a często niestety kiedy jeszcze możnaby coś zaradzić, to nikt się za badania i leczenie nie bierze. Często gdyby się wcześniej zainteresować , to możnaby tych trudów o których piszesz, uniknąć. Faktycznie jakoś niefortunnie pominęłam mężczyzn, szpilki nie miało być a jedynie zwrócenie uwagi, że bardzo ważne są badania i wczesne podejmowanie leczenia a nie dopiero gdy sprawy zabrną tak daleko, że prostsze metody są nieskuteczne.

Mader
16/03/2023 14:06
W odpowiedzi na  acja

Ale co Ty chcesz leczyć gdy są schorzenia i choroby których wyleczyć się nie da? Jeśli jest niepłodność to zawsze są leczone przyczyny, żaden lekarz ot tak sobie nie zaproponuje in vitro gdy jest możliwe naturalne zajście w ciążę. Dowiedz się najpierw proszę jakie są przyczyny a potem pomyśl jak jest możliwe zapobiegać niektórym? Pierwsza lepsza statystyka:
36% Czynnik męski.
21% Endometrioza.
13% Niepłodność idiopatyczna.
8% Zaburzenia owulacji.
7% Niedrożność oraz uszkodzenia jajowodów.
7% Przedwczesne wygasanie czynności jajników.
6% Wady w obrębie jamy macicy.
2% Problem z donoszeniem ciąży.

Jak chcesz zapobiegać endometriozie albo niepłodności idiopatycznej?

acja
16/03/2023 18:10
W odpowiedzi na  Mader

Nie atakuj.
Nie chcę ciągnąć tej dyskusji.
Powtarzam, że nie jestem przeciwna in vitro.
Jestem za wczesnym badaniem, bo jak w przypadku wielu innych chorób, wczesna diagnoza i odpowiednia reakcja może zaoszczędzić bólu i łez.
Może, chociaż nie musi. Ale im później się zorientujesz że na coś chorujesz, tym szkody w organizmie większe i trudniejsze do opanowania.
Jak z rakiem, czy dziurą w zębie. Wczesne wykrycie =więcej możliwości wyleczenia i większe prawdopodobieństwo sukcesu.

Katastrofa
15/03/2023 09:21

A w Gliwicach będzie chirurgia dzieci?
Ludzi po prostu nie stać na dzieci i boją się podjąć taką decyzję

SS3
15/03/2023 11:28
W odpowiedzi na  Katastrofa

Tak, biedna Afryka i Azja już niedługo staną się bezludne bo ich „nie stać” na dzieci.

helcia
16/03/2023 07:08
W odpowiedzi na  Katastrofa

Przecież już jest

gliwicjus
16/03/2023 08:06
W odpowiedzi na  Katastrofa

Za to stać na rozkosznego pieska.

guano
16/03/2023 09:45
W odpowiedzi na  gliwicjus

Ale na woreczki do zbierania po nich kup już nie.

DD
15/03/2023 21:53

Jak moja znajoma w młodości nie mogła zajść w ciąże to chłopa sobie zmieniła i urodziła dwoje dzieci. A jeżeli organizm kobiety odmawia ciąży to na siłę nic nie należy robić bo natura jest od nich mądrzejsza i wie kiedy i kogo obdarzyć zdrowym dzieckiem a nawet kilkoma w jednym czasie.

Mader
16/03/2023 10:32
W odpowiedzi na  DD

Może po prostu ten pierwszy był niepłodny lub bezpłodny?

stary dziad w eterze
14/03/2023 20:30

Invitro to temat nmiej kontrowersyjny niż zakwit gliwickiej złotej algi, Odera przy współudziale obrońców pedofilów więc komentowanie dozwolone.

Ostatnio edytowany 13 dni temu przez stary dziad w eterze