Mógł przyjąć niewielki mandat, skończyło się użyciem paralizatora. „W mężczyźnie zaczęła wzrastać agresja”

Straż miejska podjęła interwencję w stosunku do kierowcy, który nieprawidłowo zaparkował. Ten, zamiast przyjąć niski mandat, zareagował agresją. Ostatecznie próbował zbiec, wtedy strażnicy użyli paralizatora. Niedawno zapadł wyrok w sprawie.

 
Sytuacja miała miejsce na terenie Gliwic w maju br. – Zaczęło się niepozornie od postoju pojazdu na chodniku w sposób utrudniający ruch i niepozostawienie co najmniej 1,5 m przejścia – relacjonuje straż miejska i jak zaznacza, jest to dosyć częsty powód wzywania tej formacji przez mieszkańców.

Na miejscu właściciel pojazdu okazał się bardzo nerwowy. Pomimo faktu, że był w towarzystwie swojej małej córeczki, jego zachowanie odbiegało daleko od przyjętych norm. W trakcie czynności, w mężczyźnie zaczęła wzrastać agresja

– relacjonuje straż.

Mężczyzna szarpał za ręce, umundurowanie oraz zaczął odpychać interweniującego funkcjonariusza i używał wobec niego wulgaryzmów. Jakby tego było mało, po chwili dołączyła do niego jego matka – kobieta również zaczęła szarpać i odpychać jednego ze strażników. – Mężczyzna ostatecznie podjął próbę ucieczki, w związku z czym, został zastosowany wobec niego środek przymusu bezpośredniego – paralizator elektryczny – kontynuuje straż.

Trzeba przyznać, że w tej sytuacji przysłowiowo „gra nie była warta świeczki” – za nieprawidłowy postój grozi mandat w wysokości 100 zł, ale za naruszenie nietykalności funkcjonariusza i jego znieważenie już do 3 lat pozbawienia wolności.

Sprawa więc trafiła do sądu, ten zaś wydał wyrok i na oboje – mężczyznę i jego matkę – nałożył kary finansowe.

Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 2 tys. zł oraz łączną kwotą kosztów sądowych 270 zł. Natomiast kobieta została ukarana grzywną w wysokości tysiąca zł oraz łączną sumą kosztów sądowych – 170 zł – podsumowuje straż miejska.

(żms)/SM Gliwice
fot. policja.pl/zdjęcie poglądowe

18 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze