We wtorek nazwiska na literę „G”, w poniedziałek na „C”. Do kogo w środę dzwonili przestępcy?

Oszuści działający metodą „na policjanta” wciąż szukają ofiar. We wtorek dzwonili do seniorów z powiatu gliwickiego według nazwisk zaczynających się na „G”. Dzień wcześniej lista obdzwonionych nazwisk zaczynała się na „C”.

Tym razem mieszkańcy nie dali się nabrać. Nie bądźmy obojętni, ostrzeżmy ludzi starszych – krewnych czy znajomych, że mogą do nich telefonować oszuści podszywający się pod członków rodziny lub stróżów prawa – przypomina podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.

Wczoraj policjanci otrzymali informacje o mężczyźnie podającym się za oficera śląskiej policji. Dzwonił do osób o nazwiskach zaczynających się na literę D i opowiadał wymyśloną historyjkę o przestępcach czyhających na oszczędności rozmówców, czym próbował nakłonić ich do zmiany danych kontaktowych w banku. Na szczęście tym razem trafił na ludzi, którzy nie dali się nabrać – dodaje podinspektor.


Nad sprawą pracują już detektywi z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

O tym, że policja nigdy nie prosi obywateli o przekazywanie pieniędzy czy wykonywanie operacji bankowych, mówi się w mediach od lat. Mundurowi po raz kolejny apelują o ostrzeganie starszych członków rodziny i znajomych, poruszanie zasłyszanych przykładów działania przestępców.

(nmm)/KMP Gliwice
fot. px