Wjechał pod prąd na DK 88. To cud, że nikomu nic się nie stało

Kierujący fordem mondeo wjechał pod prąd na zatłoczonej Drodze Krajowej 88. Było o włos od tragedii.

Policjanci będą wnioskować o odebranie kierowcy uprawnień i surowe ukaranie przez sąd.
Do zdarzenia doszło na gliwickim odcinku DK 88. Kierujący fordem mondeo wjechał pod prąd, zmuszając zbliżających się kierowców do wykonywania gwałtownych manewrów. Kierowca forda, chcąc uniknąć czołowego zderzenia, zjechał na wyłączony pas jezdni po lewej stronie drogi i kontynuował jazdę.

[fbvideo link=”https://www.facebook.com/24gliwice/videos/vb.117980054915476/939865579393582/?type=2&theater” width=”630″ height=”” onlyvideo=”0″] Trwa ustalanie tożsamości kierowcy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym grozi mu surowa grzywna i utrata prawa jazdy.
DK 88 to jeden z najniebezpieczniejszych traktów w regionie. W 2014 roku na gliwickim odcinku „starej autostrady” doszło do 65 kolizji i 12 wypadków.