Zanieczyszczenie powietrza w Gliwicach. W tych dwóch miejscach stwierdzono przekroczenie normy

Przystanki autobusowe: Os. Wojska Polskiego Kozielska oraz Gliwice plac Piłsudskiego to punkty pomiarowe, gdzie badanie zanieczyszczeń powietrza dwutlenkiem azotu wypadło najgorzej w naszym mieście. GZM opublikowała wyniki analiz, przeprowadzonych wspólnie z Polskim Alarmem Smogowym.

Przypomnijmy, że w pierwszej połowie roku na przystankach oraz referencyjnie na terenach parkowych w obrębie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii zamontowane zostały specjalne próbniki. Było to pierwsze tak duże badanie w Polsce, które obejmowało 700 punktów w 14 miastach GZM, w tym w Gliwicach i w Zabrzu. Pomiary, których celem było określenie stężenia dwutlenku azotu w powietrzu trwały miesiąc i zostały przeprowadzone na przełomie stycznia i lutego 2025 roku.

Gaz ten jest charakterystyczny dla emisji transportowych. Badania wykazały przekroczenia jego dopuszczalnych stężeń w 8% badanych lokalizacji. To najczęściej przestrzenie przy ruchliwych ulicach i gęstej zabudowie, które sprzyjają koncentrowaniu się zanieczyszczeń.

Nie jest źle, ale oczywiście może być lepiej. Wyniki tych badań mają przede wszystkim charakter edukacyjny i nie zastępują danych z państwowego systemu monitoringu powietrza

– mówi Igor Śmietański, wiceprzewodniczący zarządu GZM. – Dla nas są one impulsem do dalszych działań na rzecz rozwoju transportu publicznego oraz wspierania gmin w ograniczaniu niskiej emisji transportowej, chociażby poprzez wymianę taboru na bezemisyjny, utrzymanie systemu Metrorower czy budowę sieci velostrad – dodaje Śmietański.

Przeprowadzenie pomiarów zawartości dwutlenku azotu w powietrzu GZM zleciła stowarzyszeniu Polski Alarm Smogowy. Zanieczyszczenia rejestrowane były za pomocą pasywnych próbników (tzw. samplerów), które zostały następnie przebadane w w jednym ze szwajcarskich laboratoriów. W 51 lokalizacjach stężenia były powyżej obowiązującej w Polsce normy jakości powietrza przyjętej dla stężenia NO2 w powie­trzu – a więc powyżej 40 µg/m³.

W Gliwicach przekroczenie normy stwierdzono na dwóch przystankach autobusowych: Os. Wojska Polskiego Kozielska stanowisko 2 – 44 µg/m³ oraz Gliwice plac Piłsudskiego stanowisko 2 – 43 µg/m³.

Z kolei najlepiej wypadły pomiary na przystankach: Wilcze Gardło Pętla stanowisko 1 – 17 µg/m³, Stare Gliwice Kozielska stanowisko 2 – 20 µg/m³ oraz Ostropa Kościół stanowisko 2 – 23 µg/m³. Pozostałe badane lokalizacje wykazały poziom NO2 poniżej dopuszczalnego stężenia – m.in. w punkcie przy ul. Zwycięstwa – 39 µg/m³, pl. Piastów – 38 µg/m³, ul. Dworcowej i Wrocławskiej – po 36 µg/m³.

Według programu jakości powietrza dla województwa śląskiego za poziom stężenia dwutlenku azotu odpowiada głównie ruch samochodowy. W 5 miastach GZM, w których znajdują się stacje monitoringu w ramach systemu GIOŚ (Główny Inspektorat Ochrony Środowiska), wynosi on od 44 do 69% – taka część tlenków azotu w powietrzu ma pochodzić ze spalin.

Badaniami zostały objęt miasta: Katowice, Sosnowiec, Gliwice, Zabrze, Bytom, Ruda Śląska, Dąbrowa Górnicza, Chorzów, Mysłowice, Siemianowice Śląskie, Tarnowskie Góry, Piekary Śląskie, Świętochłowice oraz Czeladź.

Dlaczego dwutlenek azotu jest szkodliwy?

Analizy prowadzone na całym świecie, w tym w Polsce, jednoznacznie wskazują na szkodliwy wpływ dwutlenku azotu (NO₂) na zdrowie. Już niewielki wzrost jego stężenia w powietrzu – o 10 µg/m³ – może zwiększyć ryzyko zachorowania na astmę nawet o 10–17 procent. Taki sam wzrost stężenia NO₂ wiąże się z 9-procentowym wzrostem ryzyka infekcji dróg oddechowych u dzieci. Coraz więcej dowodów wskazuje także na związek między wyższym poziomem NO₂ a ryzykiem cukrzycy. Dodatkowo, wzrost stężenia NO₂ w powietrzu o 10 µg/m³ podnosi ryzyko zgonu z powodu zapalenia płuc lub oskrzeli o 6 procent.

Wyraźną korelację między zanieczyszczeniem NO₂ a nagłymi schorzeniami układu sercowo-naczyniowego, takimi jak zawał serca, udar mózgu czy migotanie przedsionków pokazują również dane ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

Krótkotrwałe narażenie na spaliny również nie pozostaje bez wpływu, szczególnie w przypadku dzieci. Badania prowadzone w szkołach w Barcelonie wykazały, że jakość powietrza w okolicy placówki wpływa na wyniki uczniów w testach poznawczych. Dzieci uczące się w najbardziej zanieczyszczonych rejonach osiągały gorsze rezultaty – nawet o 8–23 procent – w zakresie koncentracji i pamięci. Podobne wyniki odnotowali psychologowie z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy stwierdzili, że w dniach o wyższym stężeniu NO₂ dzieci miały trudności z utrzymaniem uwagi i rozumowaniem, a ich wyniki w testach pogarszały się o kilka do 20 procent.

(żms/mat. GZM)

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
0 Komentarze
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze