33-letni mężczyzna chciał skoczyć z wiaduktu nad DTŚ. Interweniował przechodzień i patrol drogówki

W poniedziałkowe popołudnie kierowca jadący – prawdopodobnie – ulicą Konarskiego zobaczył na wiadukcie nad DTŚ, że ktoś stoi za barierkami. Świadek zdecydował się zawiadomić policję.

Na miejsce natychmiast wyruszył najbliższy radiowóz – patrol drogówki, który dotarł tam bardzo szybko. Jak się okazało, przy desperacie stał już przechodzień, który usilnie próbował odwieść go od zamiaru skoczenia z wiaduktu. Wszystko jednak wskazywało, że nietrzeźwy młody mężczyzna może to zrobić.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Policjanci musieli podjąć błyskawiczną decyzję: negocjować czy ryzykować i chwycić człowieka. Wybrali to drugie rozwiązanie, co okazało się skuteczne. [/perfectpullquote]

Po chwili było już po akcji. Mundurowi złapali desperata i przeciągnęli przez barierki. 33-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego miał zamiar popełnić samobójstwo z powodu problemów osobistych. Policjanci przekazali go załodze pogotowia ratunkowego, która przewiozła mężczyznę do szpitala, gdzie znajduje się pod właściwą opieką.


(żms)/KMP Gliwice
fot. zdj. poglądowe/arch. 24gliwice.pl