Przestępcza para napadła na mężczyznę na przystanku autobusowym. Groźbami zmusili go do oddania pieniędzy, papierosów i zapalniczki.
Do pyskowickich stróżów prawa zgłosił się 50-letni mężczyzna, zaczepiony na przystanku autobusowym przez parę, która nakazała mu wydanie portfela i groziła pobiciem.
Pyskowiccy kryminalni natychmiast rozpoczęli intensywne działania śledcze, które doprowadziły do wytypowania i namierzenia przestępczej pary. Zatrzymano 27-letniego mężczyznę oraz 35-letnią kobietę, podejrzanych o dokonanie tego czynu. Oboje usłyszeli zarzut rozboju
– relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice. W sobotę prokurator sporządził do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie.
– Wobec zebranych przez policjantów, dodajmy – mocnych, dowodów sąd nie miał żadnych wątpliwości i aresztował tymczasowo mężczyznę. Na czas prowadzonego śledztwa podejrzana o współudział kobieta będzie przebywać pod dozorem policji – kontynuuje rzecznik gliwickiej policji.
Słomski przypomina, że sprawcy rozbojów, czyli okradania ludzi z użyciem groźby lub pobicia, nigdy nie są traktowani łagodnie. To poważne przestępstwo ścigane jest przez policję do skutku i surowo karane przez sądy.
Rozbój – co za to grozi
Policja przestrzega potencjalnych naśladowców, że poziom wykrywalności przestępstw rozbójniczych w rejonie podległym gliwickiemu garnizonowi od lat przekracza 90 procent, a w ubiegłym roku było to 92 proc.
Art. 280. [Rozbój]
§ 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca rozboju posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym albo działa w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu lub wspólnie z inną osobą, która posługuje się taką bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
(żms)/KMP Gliwice
Oboje usłyszeli zarzut rozboju. Sąd aresztował tymczasowo mężczyznę, a kobieta będzie przebywać pod dozorem policji. Dlaczego on siedzi, a kobieta pod nadzorem? Razem dokonali przestępstwa powinni razem siedzieć.
To się nazywa dyskryminacja płciowa albo seksizm.
Niemożliwe, gliwicki sąd wydał nakaz aresztowania. Co to się porobiło? Dlaczego nie dozór, jak w przypadku dwóch bandziorów, którzy napadli na nastolatkę? A… zabrakło koneksji
Dlaczego nie można komentować uroczystości w katedrze?
Lepiej nie pytaj. Ha ha
Konkurencja dla zawodowych kabaretów, to są kiepscy kabareciarze za ogromne pieniądze,nie ma co o nich pisać
Ale szambowozy TVP uczestniczyły.
Bo kwitną złote algi.
Pogoda jakby Diabły z najgłębszych czeluści wtedy balowały stanowi wystarczający komentarz.
Dlaczego nie zgarnęli biskupa który ma zakaz publicznych wystąpień?
Najgorsze szambo to nie bójki, w których różne „poglądy” szukają rozwiązania tam gdzie dyplomacja zawodzi. Najgorsze szambo to złodziejstwo. „Przejmuję to co masz ty bo teraz ja to chcę mieć”.
Powinni obcinać za to palce.
Powiatowi Bonnie i Clyde.